
Wszyscy przyzwyczailiśmy się już do faktu, że cukier towarzyszy nam w codziennej diecie. Znajdziemy go nie tylko w słodyczach, ale również napojach, pieczywie i każdej przetwarzanej żywności. Nie bez powodu nosi miano „białej śmierci” - jej spożycie wpływa na wyższą zachorowalność na cukrzycę, otyłość, a nawet nowotwory. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) sugeruje spożywanie maksymalnie 5 łyżeczek cukru dziennie. Jak więc ograniczyć jej spożycie do minimum? Zdecydować się na wprowadzenie do diety kilku naturalnych zamienników.
Stewia
Jest to substancja, która wykazuje właściwości przeciwzapalne, hipoglikemizujące oraz immunosupresyjne. Co więcej, jest 35 razy słodsza od białego cukru, toteż stanowi zamiennik doskonały. Stewia zawiera 0 kalorii, dlatego jej walory docenią szczególnie osoby zmagające się z otyłością. Używana jest nie tylko w sproszkowanej formie - można także spożywać jej świeże lub suszone liście. Można zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy, decydując się na samodzielne wyhodowanie tej rośliny w doniczce.
Ksylitol
Kolejny naturalny cukier pozyskiwany głównie z brzozy. Jego niebywałą zaletą jest zapobieganie tworzeniu się próchnicy - stąd jego częsta obecność w gumach do żucia. Ksylitol to obok stewii jeden z najchętniej wybieranych zamienników białego cukru, który ma kaloryczność większą aż o 40 procent. Należy pamiętać, aby najpierw przyzwyczaić układ trawienny do ksylitolu i zaczynać od małych dawek.
Melasa
Ciemnobrązowy syrop, który jest produktem ubocznym cukru, to kolejna z naturalnych substancji słodzących. Jego spożycie wspomaga obniżenie poziomu złego cholesterolu oraz pomaga podczas odchudzania. Co ciekawe, łyżeczka melasy zawiera tyle samo wapnia, co szklanka mleka. Syrop jest tak słodki, że do posłodzenia potrawy czy napoju wystarczy niewielka ilość.
Niezależnie od tego, na który z naturalnych zamienników padnie wybór, taka decyzja pozwoli podbudować zdrowie i uchronić się przed wieloma konsekwencjami zdrowotnymi.